Życie w poniedziakłowtorkośrodzie. Bez weekendu.
Życie w poniedziakłowtorkośrodzie. Bez weekendu.
Chłopaki nie płaczą. Ryczą.
Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś historię, która mnie raczej nie obchodzi.
Otworzysz książki, one otworzą Ciebie.
Śmiech to bluźnierstwo wobec anarchii. Tyrani mądrze czynią, że się go boją.
Słowa to wiatr.
I nie pozwolę Ci później odejść.
Raz… raz mi nie wystarczy, rozumiesz?
Nasze życie jest takie dziwne, podróżujemy po całym świecie w pogoni za marzeniami.
Nie sama praca, ale jej cel sprawia, że to jest coś wyjątkowego.
Jak spodziewać się rozmowy od serca z kimś, kto serca nie ma?
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból.