
Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak po upadku podnosi się ...
Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak po upadku podnosi się z ziemi.
(...) na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości.
Nawet najczarniejsza noc kiedyś się kończy, trzeba tylko doczekać świtu.
To przerażające, że zespół rezygnacji i braku wiary w siebie może człowieka osłabić bardziej niż jakikolwiek uszczerbek fizyczny.
Jaką ma człowiek korzyść z wygranej z Bogiem ? Pozostaje człowiekiem z jego krwią,mięsem ,kością i tej krwi, mięsa i kości bezwzględnością.
Lepsza jest jawna nagana aniżeli miłość utajona.
Byli narzeczeni są jak zmarszczki. Kilka naprawdę dobrych dodaje kobiecie charakteru.
Wierni najemnicy to taka sama rzadkość, jak kurwy dziewice.
Wieczność trwała bez końca, konsekwentna w swoim niemijaniu, sekunda za sekundą.
A ja świata nienawidzę, bo zżera go arogancja,
Biorę od niego dokładnie tyle, ile mogę dać,
Jesteśmy tak silni jak nasze najsłabsze ogniwo.