
Dojrzałość to przecież nie liczba przeżytych lat... Lecz bagaż życiowych ...
Dojrzałość to przecież nie liczba przeżytych lat...
Lecz bagaż życiowych doświadczeń.
Jeżeli jesteśmy do czegoś przyzwyczajeni, sądzimy, że nam się to sprawiedliwie należy. Postęp nie ma większego wroga niż przyzwyczajenie.
Nikt nikogo jeszcze nie uratował. Sam się człowiek też nie uratuje.
Gdybyśmy byli tak mądrzy,
by wsłuchać się w ciszę!
Lecz wciąż jesteśmy ludźmi
i nie potrafimy nawet
słuchać własnych rozmów.
Zostaliśmy tylko my. Tylko nas dwoje.
Nasza egzystencja składa się z porażek i sukcesów, ciągłych wyborów. Dlatego jest tak wyborna.
Nieważne jest w moich oczach,
czy człowiek będzie mniej,
czy więcej posiadał.
Ważne jest, czy będzie mniej, czy bardziej człowiekiem.
Bądź biegunem mojego pomylonego serca.
Ukrywana rozpacz może sprawić, że człowiek staje się niebezpieczny.
Jeszcze jedno takie zwycięstwo
a będziemy straceni.
Ogień jest zaraźliwy! I jeśli my spłoniemy, Ty spłoniesz razem z nami.