
Strach to suma tego, co jest i co może się ...
Strach to suma tego, co jest i co może się zdarzyć.
Zmarli pozostawiają wśród nas swoje cienie, jak echo w przestrzeni, w której niegdyś żyli. Prześladują nas, nie przekwitając, nie starzejąc się tak jak my. Strata, którą opłakujemy, nie wpływa na ich przyszłość, lecz wyłącznie na naszą.
Życie jest wieczną ucieczką od samych siebie, nic nie można na to poradzić.
Więcej ludzi marnuje czas i energię, roztrząsając problemy niż rzeczywiście próbując je rozwiązać.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Płakać trzeba w spokoju.
Tylko wtedy ma się z tego radość.
Jeśli jestem tym, co posiadam i to stracę, czym wówczas będę?
Oddychają sobą, odnajdując się w swoich oczach, w swoich sercach.
Ważne jest, żeby umieć upaść. Ważny jest nie upadek, ale umiejętność podniesienia się.
Jak się zna kogoś całe życie, to można zobaczyć go nawet w ciemności.
Każdym uderzeniem serca dziękuję Ci Boże za wielkie miłosierdzie względem mnie