
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ...
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Wszyscy rodzimy się wariatami. Niektórzy pozostają już nimi.
Upokorzające przeżycia potrafią wyssać z człowieka pewność siebie, tak jak sól wysysa wilgoć ze ślimaka.
Fale paradoksu rozlewały się po morzu przyczynowości.
Nigdy nie żałuj swojego dobra, dziecko.
Nasze codzienne wybory kształtują rzeczywistość.
Odchodzenie jest proste. To cała reszta okazuje się tak cholernie trudna.
Nigdy nie spotkałem kobiety, która mniej potrzebowałaby ocalenia niż ty.
Wróg ojca nigdy nie będzie przyjacielem syna.
Tadeusz, ach, Tadeusz, gdybyś wiedział...