Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając ...
Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności.
Słuszna nadzieja wzlata na skrzydłach jaskółczych, czyniąc z królów – bogów, a z prostaczków – królów.
Nie bądźmy nigdy tłumem. Nie krzyczmy, kiedy krzyczą inni.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
Często w swoim życiu był tylko widzem, a to, co się tutaj działo, nie było jego historią.
Czasami wydaje się, że wszechświat chce zwrócić na siebie uwagę.
Gdy śmierć wyczytała jej imię, potrafiła rozpoznać jej głos.
Nie chcę być z kimś, kto uzupełni moją duszę, chcę kogoś, kto ją otworzy. Chcę mieć wybór.
Kiedy patrzę na ciebie, Naruto, zaczynam czuć w sobie odwagę. I wydaje mi się, że wtedy mogę osiągnąć wszystko. Czuję się dowartościowana.
Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość.
Tymczasem razem, we dwoje, byli jeszcze słabsi niż każde z osobna.