
Zaraz, zaraz. Haymitch uśmiecha się do mnie jak psychopata.
Zaraz, zaraz. Haymitch uśmiecha się do mnie jak psychopata.
,,To źle, że miłość, choć ślepa i głucha,
Idzie, gdzie zechce i czego chce słucha.
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.
Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.
Pokochanie siebie jest początkiem romansu trwającego całe życie.
Chciałabyś, żeby miłość dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy, w momencie, gdy spojrzała mu prosto w twarz, poczuła, że coś w niej drgnęło. Chciałaby powiedzieć, że drgnęło leciutko, ot, niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej. Było tak, jakby serce zaczęło pompować krew czterema komorami naraz, zalewając nią i płuca, i całe ciało.
Jestem łagodny jak nowonarodzone dziecię, ale nie lubię, aby mi dyktowano, co mam robić.
Na ziemi nic nie ma
większej mocy od słów.
Bo nic tak nie myli jak zmysły.
Bo ja jestem kolekcjonerem wyzwań, rzeczy, które się wydarzą i nie przywiązuję wagi do spraw, które minęły. Mam słabą pamięć.