Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla ...
Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla mnie wyobraźnia.
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
"A ty czekałaś na deszczu
Na łzy, które moje serce uwięziło"
Trzeba byłoby stu oczy, żeby je móc na wszystko przymykać.
InneŚmierć jest tajemnicą, a pogrzeb - sekretem.
InneMiędzy odwagą a szaleństwem jest tylko cienka czerwona linia.
InneNie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
InneCzasem wydaje mi się, że Bóg ma specyficzne poczucie humoru.
InneJa nikogo nie zabiłem, ja tylko przyśpieszyłem nieuniknione.
Inne
Patrzyłem na nią, ale jej nie widziałem; póki nie skoczyła, nikt nie widział jej naprawdę.
Przypuszczam, że ogień, który płonie tak jasno, nie może płonąć wiecznie.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Inne