Wszyscy jesteśmy mistrzami kiedy jesteśmy pijani.
Wszyscy jesteśmy mistrzami kiedy jesteśmy pijani.
Pamiętał o morzu ogromnym, co nocą adamszkową darło ciasne hełmy obroże dzikie zęby irysów.
Kto dwa zające goni, żadnego ni uchwyci.
Nie karze się posłańca za to, że
przynosi złe wieści.
Nie musi się patrzeć na rzeczy wciąż pod tym samym, uprzykrzonym kątem.
Prostota jest seksowna, to wszystko.
Czego innego można chcieć od życia prócz tego, by jeszcze trwało?
Wiruję w szaleństwie.
Cichy jak dom przed przebudzeniem demona.
Radość jest jak kamień, który wrzucony do wody zatacza coraz większe kręgi.
Nie płacz tak dużo. I tak w końcu zwycięża miłość.