Poprzez zielone szyby podglądamy życie.

 Być może każdy ma swoje prywatne niebo.
Albo piekło –
to zależy tylko od nas.

 Kiedy moi przyjaciele mieli problemy zawsze starałem się im pomóc. Kiedy ja zacząłem mieć problemy zrozumiałem, że nie miałem przyjaciół.

 Odchodziłam od wielu ludzi, wiele razy. Chciałabym spotkać kogoś, przy kim będę chciała zostać. Nie odejść i ewentualnie wrócić. Zostać i czuć się na tyle bezpiecznie, żeby przestać uciekać.

 Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć.

 Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a przynajmniej nie na długo. Najlepiej powiedzieć prawdę i uczciwie posprzątać bałagan.

 Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.

 Trzeba uprawiać nasz ogródek.

 Kochamy potępiać, bo wtedy na chwilę sami stajemy się niewinni i szlachetni.

 Za każdy czyn otrzymujesz fakturę sumienia.

 Ciężka praca i wypełniony kalendarz to skuteczna ochrona przed światem.