Prawdziwi przyjaciele są gotowi zjawić się nawet w listopadzie.
Prawdziwi przyjaciele są gotowi zjawić się nawet w listopadzie.
Jeden to samotna liczba.
...tak jak zawsze nieodparty urok ma wszystko, co utracone, wszystko co zniknęło.
Mężczyźni to tchórze, nie chcą widzieć problemów, chcą wierzyć, że
wszystko jest dobrze. Kobiety nie odwracają głowy.
Płaczący człowiek działa na bliźnich jak wypadek samochodowy. Nie można od niego oderwać wzroku.
Znacznie łatwiej jest mówić prosto z mostu (...).
Bądź szczęśliwy z tym co masz i walcz o to, co chcesz.
Oto coś innego, w co wierzę: jeśli udajesz się do bardzo mrocznego miejsca (...) to powinieneś zabrać ze sobą mocną latarkę i oświetlać nią wszystko. Jeśli zaś nie chcesz widzieć, to, na litość boską, po co w ogóle zapuszczasz się w ciemność?
Jeśli coś bije z tej tępej twarzy, to jedynie dezorientacja.
Los jednak działa według sobie tylko znanych prawideł.
Pamiętaj, że zranić nie można tylko tych, którzy niczego nie mają. Ty zaś jesteś niewolnikiem i nie możesz mieć nic.