Od zawsze nie znosiłam manipulacji. Podobnie jak węży. I Britney ...
Od zawsze nie znosiłam manipulacji. Podobnie jak węży. I Britney Spears.
Nigdy nie traktowałam cię poważnie.
Gdy się spotkaliśmy, było już na to zbyt późno.
Nie złapiesz zająca, jeśli uganiać się będziesz za kilkoma.
Nie doceniliśmy, mój drogi, dziejowej roli błędu jako fundamentalnej Kategorii Istnienia. Nie myśl po manichejsku! Podług tej szkoły Bóg stwarza ład, któremu szatan wciąż nogę podstawia. Nie tak! Jeśli dostanę tytoń, napiszę zbywający w księdze filozoficznych rozdziałów ostatni rozdział, mianowicie antologię Apostazy, czyli teorię bytu, który na błędzie stoi, albowiem błąd się błędem odciska, błędem obraca, błąd tworzy,
aż losowość zamienia się w Los Świata.
Każdy ma swoją namiętność, co zżera mu serce, niby robak miąższ owocu.
Myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić.
Fajnie jest wiedzieć, czego się chce.
Witamy w wolnym świecie. Dajemy ludziom prawo do wyboru. Mogą nawet wybrać źle. Cudowne, nieprawdaż?
Jak się cenisz, tak cię cenią.
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Nigdy nie traci się wiary całkowicie. Zawsze pozostają wątpliwości.