Nie żyłaś, dopóki nie pokochałaś.
Nie żyłaś, dopóki nie pokochałaś.
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Jeśli chodzi o odżywianie, jesteś tym, co jesz.
Jeśli chodzi o kondycję, jesteś taka, jak się ruszasz...
Zdolność do uodpornienia się na samotność ma swoją bardzo konkretną cenę - niebezpieczeństwo, że człowiek uodporni się na wszelkie uczucia.
Jeśli się umie szukać, to w każdej szafie można znaleźć trupa.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu
masz przeczucie, że zostaną z Tobą na zawsze.
Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje
i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło,
jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać
i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Nie odczuwam już potrzeby przeżywania czegoś więcej niż to, czego do tej pory doświadczyłem. Tak bardzo pragnę jedynie zatrzymać to, co już mam.
Kto odchodzi jest winien. Zbrodnia i kara, wina i zadośćuczynienie. A zadośćuczynieniem ma być jego samotność. Albo karą. I odrzucenie.
Łatwiej jest stworzyć nowe
ciało, niż naprawić zniszczone.
Kiedy kończy się miłość,
można spodziewać się
wszystkiego poza
odpowiedzią na pytanie
"dlaczego?".