(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ...
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ich powstrzymać.
Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść
do ładu z tym zasranym społeczeństwem,
niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując.
Robisz mi nieporządek w chaosie.
Za późno się cofać - świat istnieje tylko dzięki temu, że zawsze za późno się cofać.
Jeśli odczuwasz niepokój, wiedz że to niepokój twojego człowieka.
Łatwo być szczęśliwym, kiedy miłość jest prosta.
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować pół wieku za wcześnie na tamtym.
Powrócą jeszcze raz dni, tygodnie, lata spędzone tu, na froncie, a wówczas powstaną z martwych nasi koledzy i będą maszerować z nami, w naszych głowach zapanuje jasność, będziemy mieć cel i będziemy tak maszerować, nasi martwi koledzy obok nas, lata na froncie za nami - ale przeciwko komu, przeciwko komu?
Jest prawdziwą sztuką odcedzić to, o co ludziom chodzi, od tego, co powiedzieli.
Siła złego na jednego.
Kocham ją teraz tak, jak kochałem przed kochaniem teraz.