
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ...
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ich powstrzymać.
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy.
Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.
Prawdziwym bogaczem jest ten, kto gromadzi nie złoto, lecz przyjaciół.
Ale przecież ty wiesz lepiej.
Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.
Bądźcie zmianami, które chcecie zobaczyć.
Nie wierzę w twoje oczy, jak się nie wierzy w niebo.
Podobnie jak medale olimpijskie i puchary tenisowe, oznaczały one [chorągiewki], że ich posiadacz zrobił najlepiej ze wszystkich coś, co nikomu nie przyniosło korzyści.
...na wojnie nie ma drobiazgów, jest tylko zwycięstwo lub klęska, życie lub śmierć.
Jeśli zdołamy pozbyć się strachu przed śmiercią, zdołamy też pozbyć się strachu przed życiem.
Jeśli zdołamy pozbyć się strachu przed śmiercią, zdołamy też pozbyć się strachu przed życiem.
Zawsze się cieszę, że nie mam pojęcia, o czym tak nawijasz - wypalił Jace. - Napełnia mnie to spokojem i zadowoleniem.