
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ...
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ich powstrzymać.
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
Serce i umysł rzadko kłamią jednocześnie.
Prawo jest po stronie zwycięzcy, a ustawami naszymi są granice naszej mocy.
[...] nie rozumiesz, czym jest przyjaźń lub wrogość. Lubisz wszystkich, to znaczy, że wszyscy są ci obojętni.
Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe.
Życie każdego człowieka jest baśnią napisaną przez Boga.
Nagle wszystko (a może nie wszystko, może tylko bardzo dużo) zawisło w próżni, w której mogę dostrzec jedynie ciebie. Ja już tak będę jechał do ciebie w nieskończoność.
W górę serca.
Pospieszne ciosy zwykle chybiają celu.
Wybacz mi pozorny chłód
żyje tak, by żyć
Nie chcę zbyt wiele
wszystko lub nic...