(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ...
(...) książki przesuwają się po domu, milczące, niewinne. Nie potrafię ich powstrzymać.
Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych.
Wydaje się, jakbyś miał jakieś inne życie, a ja nie mogłabym być jego częścią.
Kurwa mać, żyje się tylko raz, więc trzeba żyć z fasonem.
Gniew jest drugą stroną strachu.
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
Wiesz... gdy się jest bardzo
smutnym, lubi się zachody słońca...
To niemożliwe, a co więcej - nieprawdopodobne.
Ludzie boją się śmierci, a mnie coś podpowiada, że jest to najpiękniejszy moment życia.
Lepiej jest zaufać i zostać zdradzonym niż nie dowierzać nikomu i niczemu.
Nie zależy brać za pewnik czegoś, co jest tylko prawie pewne...