
Jestem wyjątkowo cierpliwa pod jednym wszelako warunkiem – że w ...
Jestem wyjątkowo cierpliwa pod jednym wszelako warunkiem – że w końcu wyjdzie na moje.
Lepsze miasta, lepsze czasy, lepsza miłość, lepsze szczęście, lepsze cokolwiek, ludzie nigdy ich nie znajdą i nigdy nie przestaną szukać.
Malarzu, nie jesteś mówcą! Maluj więc i milcz!
Zabieram głosy prezydentowi i robię to z przyjemnością. W życiu na Komorowskiego nie zagłosuję, bo jego prezydentura ma bardzo negatywne konsekwencje. Jeżeli nie wejdę do drugiej tury, to z całą pewnością będę namawiał ludzi, by żadnym wypadku nie głosowali na kogoś, kto umacnia wszechwładzę Platformy Obywatelskiej
Jeśli masz dobrych przyjaciół,
bez względu na to jak życie bywa do dupy, oni sprawiają, że się śmiejesz.
Od kiedy cię spotkałem, wydaje mi się, że
mam w sobie więcej nadziei.
Odpłacanie dobrem za zło świadczy o szlachetności człowieka,
człowiek szlachetny wini siebie, prostak wini innych.
Tylko tyle. I aż tyle.
Jesteśmy szaleńcami z tego szpitala przy szosie, psychoceramikami, stukniętymi garnkami ludzkości.
Czas stanął w miejscu. Rozpoczęła się wieczność.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.