Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale ...
Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale żeby przed czymś uciec.
Oboje dotknięci byli światłem, rozdzieleni wąskimi drzwiami, w których trwał mrok.
Patrzy jak cielę na malowane wrota.
Niech ci futro lekkim będzie.
Czy to nie jest wielka rzecz - znaczyć dla kogoś wszystko?
Próba zdobycia tego szczytu jest jednak z samej swej natury działaniem nieracjonalnym – zwycięstwem pożądania nad rozumem.
Nie ma powrotu, więc równie dobrze możemy żyć dalej.
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Ustawiczne pijaństwo powoduje zdziczenie umysłów.
Największe zło rodziło się w ten sam sposób, w jaki umarło największe dobro.
-Jasna cholera boję się.
-Jasna cholera, jesteś tylko człowiekiem. Powinieneś się bać.