
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy ...
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy piątej dostaje gorączki, a przy siódmej zabija go apopleksja.
Człowiek nie dostrzega ważnych chwil w życiu, rozumie to dopiero wtedy, gdy jest już za późno.
(...) czuł, że los szczególnie się na niego uwziął. Który młody człowiek (nawet sierota) ma cierpliwość czekać, co czas pokarze, gdy chodzi o miłość?
Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest wyborem.
Jej imię przypominało nóż w jego ustach.
- Jest w nim zakochana.
- Nie, nie jest.
- Ależ tak, jest. Tylko jeszcze o tym nie wie.
A jeśli zatęsknicie za mną, szukajcie mnie pod podeszwą buta.
Wczoraj rodzi się z jutra, a jutro z wczoraj.
Noc była zimna, lecz bezwietrzna, a oddech zamarzał w kształcie wypowiadanych słów.
Nauka to klucz do sukcesu.
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić