
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy ...
Dobry Polak poci się już przy drugiej cyfrze dziesiętnej, przy piątej dostaje gorączki, a przy siódmej zabija go apopleksja.
Życie nie jest już jej dolegliwością.
Kochające serce więcej znaczy od największej mądrości.
Jakie to dziwne, że dwoje przyjaciół może zmienić się w nierozłączną parę, potem w nienawidzących się, a w końcu obojętnych sobie ludzi. I to wszystko w ciągu jednego życia.
Nieszczęście jest niewolą, a zatem szczęście jest wolnością.
W zachwycie nad samym sobą stracisz z oczu cel, do którego dążysz.
Nie dać postawić się na beczce.
Może pewnego dnia uświadomisz sobie, że wszystko, czego z taką pewnością oczekiwałeś, wszystko co zostało ci obiecane, po prostu się nie zdarzy. Wiesz, że nadszedł czas, by podnieść ręce do góry, poddać się, odsunąć. Życie dobiegło końca, teraz kolej na kogoś innego.
Nic tak nie dodaje dziewczynie animuszu jak para kajdanek w torebce.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Gdy dusza otrząsa się z ciała - jaka ulga.