
W Damaszku centrum spadłem z gromu. Na domosceński twardy bruk. ...
W Damaszku centrum spadłem z gromu. Na domosceński twardy bruk. Na serca pysk bez spadochronu. Z miłosnych, niebotycznych gór.
Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy... za bardzo.
Wampiry istnieją... choć może o tym nie wiesz.
...ludzie uczą się na błędach.
To dziwne: zaglądać do jej umysłu, nie mogąc jej przy tym zobaczyć.
Każdy dostaje tyle światła, żeby zobaczyć, co trzeba, a nie oślepnąć.
Jeśli naprawdę Bóg stworzył ludzi, to przy nim spędził trochę więcej czasu.
Nie widziałam już nic prócz ciemności.
Przyczyną życiowych tragedii są nie tyle wielkie porażki, ile tęsknota za najprostszymi przyjemnościami i życzliwymi gestami, których nie doświadczyliśmy.
“ Gdy robi nam się ciężko na duszy, to jaka ona jest - przygnębiona? Rozstrojona? Niewidzialny, lecz gęsty, bardzo gęsty opar szczelnie wypełnia pierś, oblepia serce i wgniata je gdzieś w głąb, do środka. A my czujemy tylko ten ucisk, ten ciężar, i nie od razu uświadamiamy sobie, co nas tak przytłoczyło ”
Oczy, w których nie widać duszy, są przerażające dla oczu, z których dusza wyziera.