
W Damaszku centrum spadłem z gromu. Na domosceński twardy bruk. ...
W Damaszku centrum spadłem z gromu. Na domosceński twardy bruk. Na serca pysk bez spadochronu. Z miłosnych, niebotycznych gór.
Mężczyźni lubią, jak się na nich nie leci.
Życie jest tam, gdzie płynie krew.
Porządek historyczny okazuje się tylko porządkiem umierania.
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
Nigdy nie wiesz, kiedy Twoje kłamstwa przyjdą i zniszczą Ci życie.
Wasze życie należy tylko do was. Powstańcie i przeżyjcie je.
On Cię oczywiście zwodzi, twierdząc,
że szuka "głębokiego, długotrwałego
i poważnego związku". Musiał to znaleźć
w jakimś kobiecym czasopiśmie
w listach od czytelniczek.
Jestem tak zmęczony, że czasami nie mam ochoty się rano obudzić.
Rozmyślał o życiu, które przerywa - a może kończy? - śmierć.
Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym nawet, co to znaczy mieć przyjaciela...