
Żyć, żeby moc sobie coś kupić - to były przestarzałe ...
Żyć, żeby moc sobie coś kupić - to były przestarzałe ideały naszych rodziców.
Trzeba sprostać własnym lękom, a one ulotnią się niczym mgła w promieniach słońca.
Los jednak działa według sobie tylko znanych prawideł.
Nikt jej w życiu nie uderzył, ale słowa też potrafią ranić...
Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.
GŁOS KOBIETY: Czego potrzebujesz?
GŁOS MĘŻCZYZNY: Ciebie, tylko ciebie.
GŁOS KOBIETY: Tylko - to znaczy niewiele.
GŁOS MĘŻCZYZNY: Bez ciebie wszystko znaczy nic, a z tobą znaczy wszystko odkąd się pojawiłaś nic nie ma znaczenia. Bez ciebie. Odkąd tutaj jesteś, wszystko ma znaczenie. Z tobą.
"Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło.
Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy.
Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami,
domagały się większej zapłaty.”
Nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość rozgniewanej kobiety.
Sens istnieje. Tylko jest ukryty przed nami. Ukryty zbyt dobrze.
Lepiej zdać się na mijający czas, który w swej odwiecznej mądrości nada w końcu rzeczom właściwy wymiar.
Słabość to tylko ból, który opuszcza nasze ciało.