Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im ...
Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im się przyjrzeć.
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Bo żyć możesz tylko tym, za co zgodzisz się umrzeć.
Niech ta prawda doda ci odwagi - żadne cierpienie nie trwa wiecznie.
Tajemnica polega na tym, że nie ma żadnej tajemnicy.
Jedyne, co we mnie odżyło, to tony wspomnień. Nie żadna miłość. Wspomnienia zaś albo nie znaczą nic, albo znaczą wszystko, jak powiedział ktoś niespełna rozumu.
Do śmierci zapamiętam widok jej oczu, które zgasły jak płomyk świecy na wietrze.
Przyjacielu - ciągnął Leszek - zniewalają nas rzeczy, których nie wybaczamy.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Pierwszy raz był żenujący. Drugi- niezły. Trzeci raz... kurczę, nie bez powodu mówi się, że do trzech razy sztuka.