Każda wielka miłość ma w sobie coś upokarzającego i śmiesznego.

 Słowa kryły znaczenie, ale w głosie kryły się emocje

 Życie w wątpliwościach jest dla mnie męczarnią.

 Byli teraz złączeni nieodwołalnie. Od dnia, w którym przytknął swój długopis do jej skóry.

 Po co chować urazę? (...) Co można zyskać, rozpamiętując dawne krzywdy? Nic. W ten sposób krzywdzisz tylko siebie, nikogo innego.

 Czasem sama się w sobie nie mieszczę.

 Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć przynoszą czasem smutek i żal, nie żałuje się.

 Wierz w marzenia, bo w nich ukryte są bramy do wieczności.

 (...)"Wiecznosć nie sprawia,że zapomina się o stracie,ona tylko staje się znosniejsza."

 Kiedy człowiek ulega sile własnej pamięci, jego ciało zamienia się w widmo dawnych przeżyć, które straszy samo siebie, powtarzając gesty i zachowania swoich młodszych wcieleń.

 Zło jest dlatego banalne, że można go nie dostrzegać, można o nim nie myśleć, można je mnożyć w nieskończoność, koncentrując uwagę na czymś innym.