
Kiedy była smutna książki podnosiły ją na duchu i rozpraszały ...
Kiedy była smutna książki podnosiły ją na duchu i rozpraszały nudę.
...głupcy, jak i filozofowie. Albowiem jednych od drugich odróżnia jedynie stosunek do własnej niewiedzy, nie zaś miara mądrości.
Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się zanadto rozmyślaniom o przyszłości.
Nie ma w świecie nic trudniejszego od prostoduszności i nie ma nic łatwiejszego niż pochlebstwo. Jeśli w prostoduszności choć jedna setna tonu zabrzmi fałszywie, to natychmiast następuje rozdźwięk, a za nim klapa. Natomiast pochlebstwo, nawet jeżeli wszystko, aż do ostatniej nuty, jest w nim fałszywe, to i tak bywa ono miłe i słucha się go nie bez przyjemności; wprawdzie wulgarna to przyjemność, ale przyjemność. I choćby pochlebstwo było najwulgarniejsze, przynajmniej połowa wydaje się zawsze prawdą. Dotyczy to zaś każdego poziomu rozwoju i każdej klasy społecznej. Nawet westalkę można uwieść za pomocą pochlebstwa. Cóż dopiero zwykłych ludzi!
Im bardziej zadziwiające jest czyjeś postępowanie, tym bardziej pragniemy je wyjaśnić.
Miałem ochotę zniszczyć coś pięknego.
Nie rozbawisz psa, merdając jego ogonem.
W śmierci nie ma miejsc na sprawiedliwość.
Nigdy nie jest za późno,żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą,i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno,by na stacji złych zdarzeń
złapać pociąg ostatnii dojechać do marzeń.
Kiedy coś nie gra, po co to ciągnąć do żałosnego końca?
Kto umie czekać, wszystkiego się doczeka.