
No i w pizdu, wylądował, i cały misterny plan też ...
No i w pizdu, wylądował, i cały misterny plan też w pizdu.
Widzi las, a nie drzewa.
A jak najlepiej mógłby okazać męstwo?
Odchrząknął. Puścił ogonek. Stanął wyprostowany. - Dawno, dawno temu... - rzucił głośno w mrok. Wygłosił właśnie te słowa, ponieważ były to najpiękniejsze i najpotężniejsze słowa, jakie znał i samo ich wypowiadanie dodawało mu otuchy.
Niektórzy żyją, jakby Kopernik nie istniał: myślą, że wszystko kręci się wokół nich.
Jeśli ktoś słucha dostatecznie pilnie i długo ludzie powiedzą mu więcej niż sądzą.
Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.
Lepiej jest zaufać i zostać zdradzonym niż nie dowierzać nikomu i niczemu.
Często w swoim życiu był tylko widzem, a to, co się tutaj działo, nie było jego historią.
Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad.
Uciec, mianowicie, trzeba dokądś. Gdziekolwiek to jest.
Nie da się przejść rzeki suchą stopą.