- Nikt nie jest doskonały - szepczę. - To nie ...
- Nikt nie jest doskonały - szepczę. - To nie tak. Jedna wada mija, zastępuje ją inna.
Kiedy szczęście do ciebie zawita, pozwól mu usiąść.
Jedyne, czego pragnął, to nie bać się, więc bał się przez cały czas.
Skręcę kark pierwszemu, który mnie dotknie.
Trzeba bowiem się oddalić, żeby być naprawdę blisko.
Jeśli przychodzisz więcej niż raz, w jedno miejsce, z tą samą osobą to myślę, że nie możesz już nigdy powiedzieć, że to tylko twoje miejsce
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
Doskonałość w jakiejkolwiek dziedzinie jest nieznośnie nudna.
Czasem jedyną chwilą, gdy przeciwnik opuszcza gardę, jest ta, kiedy się na ciebie zamierza.
Ile osób może jednak powiedzieć, że są bezgranicznie szczęśliwe, że mają choćby jedną ludzką istotę, której mogą całkowicie zaufać?