Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze ...
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
To nie jest gra. To moje życie.
I nie wierzę, że nie żyjesz. Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Nie lubię dziennikarzy (...) dlatego, że są to przeważnie ludzie płytcy, bezczelni i frazesowicze.
To tylko nasza wyobraźnia robi z każdego Wczoraj i każdego Jutro obecną chwilę...
To pierwsza rzecz, która wychodzi z ust człowieka, jest prawdą. Gdy masz okazję przemyśleć swoje słowa, zmieniasz je na takie, które łatwiej zaakceptować. Mówisz coś, co według twojej oceny bardziej się spodoba, coś, dzięki czemu osiągniesz zamierzony efekt.
Pisarz powinien obserwować, obserwować i obserwować, a ocenę odłożyć na jak najpóźniej.
Na początku każdej wyprawy jest marzenie. Czasem wystarczy zdjęcie, zasłyszana historia i już wiemy, że właśnie to miejsce nas przyzywa. To właśnie tam chcemy być, pod tym, a nie innym niebem zasypiać, tych a nie innych ludzi spotykać. W sercu pojawia się tęsknota, którą uleczyć może tylko wyruszenie w drogę.
Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze.
Lepiej złożyć przysięgę uczciwemu głupcowi niż kłamliwemu mędrcowi.
Gdy pisze się o minionych przykrościach, humor przychodzi łatwo.
Kpina maskuje ból.