
- Czyli jest pan bibliotekarzem. Starzec spuścił na chwilę wzrok. ...
- Czyli jest pan bibliotekarzem.
Starzec spuścił na chwilę wzrok.
- Wolę określenie depozytariusz wiedzy.
Bo dom jest zawsze tam,
gdzie ludzie których kochamy.
Z doświadczenia wiem, że ci, którzy budzą lęk, z reguły wiedzą, co robią.
Nadzieja błyszczy w sercu durnia.
Czasem szczęście jest tuż za rogiem, za którym nigdy nie skręcamy.
Nie chcę cię martwić, ale życie nigdy nie jest proste. Jest porąbane, a potem się umiera.
Nie ma nic lepszego od samego istnienia.
Można oszukać czas, ale on w końcu zawsze z nami wygrywa.
A czego szuka każdy świr? Świrów do towarzystwa!
Zdajemy sobie sprawę, że przymus trwania przy życiu stanowi katorgę samą w sobie.
Jakoś żyłem. Jakoś – z najwyższym trudem – oddychałem.