
Zdaje mi się, że w całym naszym życiu chodzi tylko ...
Zdaje mi się, że w całym naszym życiu chodzi tylko o jedno z dwojga: żeby coś MIEĆ albo kimś BYĆ.
Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Największe ryzyko to nie podejmować żadnego ryzyka. Albo podejmować zbyt duże ryzyko.
Miłość nie zdradza i nie oszukuje.
[...] kiedy milczenie staje się kłamstwem?
Świat niepotrzebnie się starzeje, bo nie wyciąga wniosków z upływu czasu i nie staje się przez to mądrzejszy.
Zawsze sądziłem, że kto czuje pociąg do stada, ten ma w sobie coś z barana.
Zamglony mgiełką smutku jej wzrok nie sięgnie daleko.
Dobrze uciec do zmyślonych światów, kiedy przebywanie w prawdziwym boli.
Dlaczego mniejszość ma się poddawać woli większości?