
Najdziwniejsze w każdej rozłące jest to, że pamięta się tylko ...
Najdziwniejsze w każdej rozłące jest to, że pamięta się tylko to, co było w ludziach dobre.
Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej.
Nie rób wszystkiego, co mówi ci serce, ale go słuchaj. Czasami ma rację.
Prawdziwa miłość trwa lata. Rani i trwa mimo bólu..
Czasami wmawiamy sobie to, co chcielibyśmy, żeby było prawdą.
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Zawsze sądziłem, że kto czuje pociąg do stada, ten ma w sobie coś z barana.
(...) wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi.
Jakby w Sztuce chodziło o Co, a nie o Jak!
Jest coś cudownego w bólu głowy, który przeszedł. Szkoda, że to uczucie tak szybko znika i nie można się nim cieszyć każdego dnia przez resztę życia.
Mamy sobie do powiedzenia rzeczy, na które nikt jeszcze nie wymyślił słów.