Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Zrozumiałem, że życie to potępienie.
Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Kobiety rozdają uśmiechy innym, a smutki zachowują dla siebie.
Słyszę krew pędzącą z hukiem po moim ciele, dudniącą w uszach.
Gdy zbliża się śmierć, wszystkie stworzenia okazują się zdolne do przemocy.
Oto smutna prawda: cierpienie uszlachetnia.
Jesteś moją miłością, serce moje. Złamane serce, co prawda...
...wspomnienie jest również formą spotkania.
Jeśli stoisz w labiryncie, gdzie nic nie widać, potrzebna ci dłoń której możesz zaufać.
(...) pamiętajcie, nigdy nie jest za późno, aby naprawić błąd.
Dom jest tam, gdzie jeśli wrócisz, muszą cie wpuścić.
Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad.