
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Zrozumiałem, że życie to potępienie.
Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Jeśli pomagasz komuś, komu chcesz pomóc, to nie jest to nic wielkiego.
Pytasz jakie blizny najdłużej się goją?
Te po szczęściu.
Kiedy humor ci nie dopisuje, wszystko wydaje się jakieś inne, nabiera odmiennego charakteru.
Twoja muzyka nie wiedzie ku muzyce, lecz ku temu, co ludzkie.
Ja sam muszę nad czymś zapłakać.
Nad czymś konkretnym,
a nie tylko nad wspomnieniami.
Czas to pieniądz, jasne, ale pieniądz to nie czas: inaczej wszyscy bogaci zasrańcy kupowaliby go i nigdy nie musieli umierąć.
Miłość jest uczuciem bezinteresownym, jednokierunkową ulicą. To dlatego można kochać miasta, architekturę samą w sobie, muzykę, nieżyjących poetów czy, przy jakimś szczególnym temperamencie, osobę boską. Bo miłość jest związkiem między odbiciem i jego przedmiotem. To w końcu przynosi nas z powrotem do tego miasta.
I może dobrze, że los nie postawił na nas.
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
Wartość rzeczy oceniana jest przez to, jak bardzo ktoś jej pragnie.
Jedyny sposób, by odkryć granice możliwości, to przekroczyć je
i sięgnąć po niemożliwe.