Bekon drogą do prawdy.
Bekon drogą do prawdy.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Wszystko, co ci mówię to kłamstwo. Każde pytanie, które ci zadaję, to zasadzka. Nie znajdziesz we mnie prawdy.
Kto po wódce wylewny, u tego sekret niepewny.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Tak więc ciężarem jest dla mnie istnienie, życie ohydą, a śmierć wybawieniem!
Miłość to trucizna . Ma słodki smak, lecz niezawodnie cię zabije .
''Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.''
Bo prawda jest tak nieznośna, że wolałabym, by podarował mi kłamstwo.
... jeśli nie poświęcasz czasu na rodzenie się, czas zajmuje ci umieranie...
Niewiele go obchodziły powierzchowne analizy, prawie zawsze fałszowane przez roztargnienie i filologiczne sztuczki. Jedynie ważny był ciężar w żołądku, czysto fizyczne podejrzenie, że coś szło źle, że prawie nic nie szło dobrze.