Informatycy nie uznają kobiet, bo kobiety nie dzielą się przez ...
Informatycy nie uznają kobiet, bo kobiety nie dzielą się przez dwa.
Dopóki żyjesz, istnieje szansa.
Nie jestem jeszcze człowiekiem z kropką na końcu zdania...
To nie gra jest groźna, ale obsesja, która się wiąże z graniem.
Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?
Dzieci trzeba pouczać publicznie, a żonę prywatnie.
Zgodziłem się z nim, że niezbyt wiele dobrego da się powiedzieć o starości, a on mi na to, że zna jedną dobrą rzecz, więc spytałem jaką. Odpowiedział, że zaletą jest to, że nie trwa długo.
Naucz się słuchać, okazja
czasem puka bardzo cicho.
Serce milczy, a instynkt podpowiada mi, że powinnam się zwinąć na łóżku w kłębek i rozpłakać.
Polubiła te grę- cierpienia mężczyzn podtrzymywały ją jak alkohol.