
Bo już taki się zwyczaj utarł, że każdy ma swoje ...
Bo już taki się zwyczaj utarł, że każdy ma swoje dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały, a niektórym tego nawet za mało i mają jeszcze nadzieję na wieczność.
Niektórzy powiedzieli wszystko, zanim jeszcze otworzyli usta.
Przyjaciel to nie osoba, z którą spędziłeś całe życie.
To osoba, z którą chcesz spędzić ostatni dzień życia.
Nie należy kwestionować cudów albo skarżyć się, że nie są one całkiem zgodne z czyimiś oczekiwaniami.
Rzecz nie w tym, że znosi się cierpienie. Rzecz w tym, jak się je znosi.
Nie jesteś bezradna, tylko potrzebujesz pomocy. To wielka różnica.
- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.
Moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. Jeśli nie wrócę do Ciebie to chyba umrę, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną.
Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda.
Człowiek niczego nie zdobywa bez wysiłku.