
Bo już taki się zwyczaj utarł, że każdy ma swoje ...
Bo już taki się zwyczaj utarł, że każdy ma swoje dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały, a niektórym tego nawet za mało i mają jeszcze nadzieję na wieczność.
Istnieją dwa rodzaje ludzkiego cierpienia. Takie, które nas goni, oraz takie, za którym my uporczywie gonimy.
Z pewnych rzeczy się po prostu nie żartuje,
to przynosi pecha.
To tak jakby nasikać w oczy bogu przeznaczenia. Jeśli sikało się długo, zaczynał sikać i on, a on lał jak strażackim wężem.
Kiedy matka odwróci oczy od swojego dziecka dziecko zaczyna błądzić i ginie w świecie pozbawionym miłości i ciepła.
Popatrz jakie piękne kwiaty rozkwitły nam w tym roku...
ale spójrz jeden nie zdążył, ale założę się, że jak rozkwitnie to będzie ze wszystkich najpiękniejszy.
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni
Potem wniesiono nowe szklanki ponczu i zaczęły się opowieści.
- Tris, dlaczego mnie nie zastrzeliłaś?
- Nie mogłam. To byłoby tak, jakbym zastrzeliła siebie.
Nie jestem zapłatą ani nagrodą, nie musisz na mnie zasługiwać.
Gdy jesteśmy szczęśliwi, zawsze jesteśmy dobrzy, ale gdy jesteśmy dobrzy, nie zawsze bywamy szczęśliwi.
Wielu ludzi musi zachorować,
by zdać sobie sprawę z cudowności życia.