
I tak już z Panem Bogiem nie kłaniamy się sobie ...
I tak już z Panem Bogiem nie kłaniamy się sobie na ulicy.
Nie buduj domu na piasku.
O, jak okrutna bezbożna pobożność.
Trzeba szanować ludzi i przyjmować ich, jakimi są.
Nawet jeśli powiem wam teraz,
że żałuję swojej niedojrzałości,
to nie da się cofnąć czasu…
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
Dziękuję, Wando. Siostro. Nigdy cię nie zapomnę.
Bądź szczęśliwa, Mel. Ciesz się życiem. Doceniaj je.
Będę, obiecała.
Żegnaj - pomyślałyśmy obie naraz."
Śmierć jest siostrą snu.
No proszę, znów jestem zakochany, niebawem znów zaczną się kłopoty...
Ludzie są sobie winni odrobinę lojalności, nawet jeśli nie łączy ich węzeł małżeński. Ba, powinni mieć do siebie jeszcze większe zaufanie, gdy prawo nie stoi na straży ich związku.
Tam dom twój, gdzie serce twoje.