
Ilekroć mówiła to, co myśli, wszyscy wydawali się zgorszeni.
Ilekroć mówiła to, co myśli, wszyscy wydawali się zgorszeni.
Prawo to czysta fikcja. Nie używa się go.
Każdy wie, że czas, choć bezlitosny, jest wyjątkowo plastyczny.
Nie widziałem już nic
prócz ciemności.
Teraz nadeszła chwila zwrotna. Uratuję cię, uczynię doskonałym.
Jeśli ktoś ma zamknięte oczy, niełatwo jest przejrzeć go na wylot.
Kogo mgła nie nachodzi, kogo nie osacza, kto się z mgłą nie boksuje, ten nie wie, co to jest: koniec stanu oblężenia.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Jedno ziarnko ryżu może przechylić szalę.
Jeden człowiek może czasem przesądzić o zwycięstwie lub klęsce
Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, ale ja należę do nieszczęść najlepiej czujących się w samotności.
Wiele tracimy wskutek tego,
że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.