
Słowa, słowa, słowa.
Słowa, słowa, słowa.
Cisza powstała z nieobecności oddechu jest najgłośniejszym dźwiękiem, jaki kiedykolwiek słyszałem.
W skali wszechświata to drobiazg.
W mroku nie ma nic przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.
Niech ci futro lekkim będzie.
(...) otoczka zwyczajnego życia może skrywać największy koszmar.
-Jeśli przez "stanie nad grobem" masz na myśli umieranie,to owszem - powidział. - Zostały mi jakieś dwa lata życia, trzy jeśli będę miał szczęście. Przynajmniej tak mówią.
Żyję By Jeździć , Jeżdżę Po To By Żyć...
Człowiek naraża się na łzy,
gdy raz pozwoli się oswoić.
-przypominasz mi coś, kiedy patrzę na ciebie. -coś przykrego? -coś, o czym nie chcę pamiętać. -co? -życie.
Nie spała od godziny, ale nie była jeszcze gotowa, żeby rozpocząć dzień.