Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło.
Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło.
Starość ma jedną zaletę — nie musisz się bać, że umrzesz młodo.
Tańczyć to marzyć przy pomocy nóg.
Błahostka, drobiazg na podobieństwo snu, a śmierć jest zakończeniem.
Czujemy coś do wszystkich ludzi.
Miłość przeplataną nienawiścią.
Nienawiść przeplataną miłością.
Zawsze pojedyncza jednostka odciska
piętno na naszej duszy, zostawia po sobie
ślad. Prędzej czy później pomyślimy o takich
osobach. Przypomnimy sobie ich udział w
naszym życiu, i to ile do niego wnieśli,
lub z niego zabrali. I albo uświadomimy
sobie własną głupotę, albo nadal będziemy
błądzić po swych umysłach, szukając
odpowiedzi na jeszcze niezadane pytania.
Życie nie jest tym, co nam się przydarza, lecz tym, jak na to zareagujemy.
"Pisz myśl co o mnie chcesz i tak wiem , że to ty rozpoczniesz wojnę"
Szczyt. Czy to w ogóle mnie dotyczy? Kiedy cofałem się myślami w przeszłość, wydawało mi się, że to co przeżyłem, nie było nawet życiem. Miałem trochę wzlotów i upadków, trochę się wspinałem i schodziłem. Ale na tym koniec. Prawie niczego nie dokonałem. Niczego nie stworzyłem. Kochałem kogoś i ktoś mnie kochał, lecz nic tego nie zostało. Moje życie to dziwny plaski monotonny krajobraz.
Jesteśmy tym, co pamiętamy.
I nigdy nie będę kochał tego świata, gdzie dzieci są torturowane.
Świat ludzi był dla nich jak płonący sen, bez znaczenia i następstw, był igrzyskiem ich czarów i niegodziwości (..)