
Rzuć szczęściarza do wody, a wypłynie z rybą w zębach.
Rzuć szczęściarza do wody, a
wypłynie z rybą w zębach.
Czasem siła, to nie ten wielki, buchający ogień, który wszyscy widzą, czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze “Jeszcze trochę, dasz radę.”
Chyba każdy ma chwile, że się po cichu żegna i prosi Boga, żeby życia nie przegrać.
Ranek przynosi zawsze strach i niepewność.
Samo przeznaczenie nie wystarczy, to zbyt mało. Trzeba czegoś więcej.
Rozum jest dziwką.
Jestem punktualny, bo nie chcę, by się ktokolwiek dowiedział, jak mało mnie obchodzi cudzy czas.
Przyjaciele to forma przeprosin Boga za nasze rodziny.
Dzisiaj to jest teraz, a jutro to nigdy.
W końcu to nie zmiany
łamią człowiekowi serce, tylko to, co dobrze znane.
Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.