Młodość mami obietnicą szczęścia, lecz potem człowiek zderza się ze ...
Młodość mami obietnicą szczęścia, lecz potem człowiek zderza się ze smutną rzeczywistością.
Nie przyjmuję wsparcia od tych, którzy moją ojczyznę znieważają.
Czerp z innych,
ale nie kopiuj ich.
Bądź sobą.
Często ceną szczęścia jesteśmy my sami.
Chodzi o to, aby ofiarować siebie, zrezygnować
z własnego życia, dać je w ofierze, ale nie
z ciężkiego obowiązku czy fanatyzmu,
ale lekko, ochoczo, z miłości.
Życie jest długie i nudne, jeśli nie przeżywa się go tak, jakby się chciało.
Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swym sercu jak skarby. Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im.
Kto wie, może właściwej drogi w ogóle dla nas nie ma.
Tu, wśród cieni i dalekich krzyków, najbardziej ceni się cisze.
Czy w życiu da się zmierzać w dobrą stronę? Czy nie jest raczej tak, że ciągle błądzimy, by tylko chwilami odnajdywać drogę?
Przecież ukrywa się tylko to, o czym człowiek wie, że jest złe!
Nie bój więcej
się, przezwycięż
wszystkie swe
lęki a poczujesz
się jak młody bóg!