
Po zniszczeniu przeszłości przyszedł czas na budowanie przyszłości.
Po zniszczeniu przeszłości przyszedł czas na budowanie przyszłości.
Przecież zawsze mi powtarzasz: książki muszą być ciężkie, bo jest w nich cały świat.
Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania.
Ustanie cichy szloch serc naszych, zdjętych trwogą.
Co żyć nie potrafią i umrzeć nie mogą...
A co to za różnica? Ty i Ja...to stracone na zawsze. A bez ciebie nic nie jest ważne.
Łatwe jest zejście do piekieł.
Co jawnie darujesz, potajemnie będzie ci zwrócone.
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.
Jedyny przyzwoity obyczaj, którego należy bronić stanowczo, to obyczaj czytania, podczas gdy reszta jest kwestią sumienia każdego z osobna.
Sukcesu nie mierzy się ilością pucharów, ale tym jaki dystans musiałaś przebyć, aby dotrzeć w miejsce, w którym jesteś stamtąd gdzie byłaś.
Po prostu… uważaj na siebie, Allie. Tutaj nie wszystko jest takie, jak się wydaje.