
Życie najbliższe swej istocie smakuje najlepiej.
Życie najbliższe swej istocie smakuje najlepiej.
Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło [...]
Nagle wszystko (a może nie wszystko, może tylko bardzo dużo) zawisło w próżni, w której mogę dostrzec jedynie ciebie. Ja już tak będę jechał do ciebie w nieskończoność.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy
Chętne ucho słuchacza podnieca język opowiadającego.
Kochać kogoś oznacza przyznać, że ma i dobre i złe strony.
Nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość rozgniewanej kobiety.
Ludzie nie mogą ze sobą żyć przez swoją głupotę, a nie różnice między nimi...
Wiesz, jak tak myślę, że prędzej czy później nadszedłby taki moment, że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali.
Bierz nogi za pas, póki jeszcze czas.