Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

 Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...

 Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.

 Zło nigdy nie znajdzie spokoju. Może zatriumfować, ale spokoju nigdy nie znajdzie.

 Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.

 Ludzie samotni to najpodlejsi kłamcy.

 Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.

 Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym.

 Większość ludzi nie jest w stu procentach dobra ani w stu procentach zła.

 Światło i mrok. Życie i śmierć. Gdzie jest moje miejsce?

 Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.