
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
Co mnie najbardziej martwi to cały ten czas, który straciliśmy.
Kto nie umie się bawić, nie umie też pracować.
Nie istnieją granice dla tych, którzy nie boją się ich przekraczać.
Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.
Moi rodzice zawsze obchodzili się ze mną ostrożnie, aż do dnia, gdy zdecydowali, że muszę umrzeć.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Aureliano (...) nie przestał pragnąć jej ani przez chwilę. Znajdował ją
w ciemnych sypialniach zdobytych miast(...), w zapachu zaschniętej krwi na bandażach rannych, w nagłym lęku wobec niebezpieczeństwa śmierci, wszędzie i o każdej godzinie.(...)Im głębiej jednak pogrążał jej obraz w gnoju wojny, tym bardziej wojna upodabniała się do Amaranty.
Brat z siostrą są sobie tak bliscy,
że wszystko, również krzywdę,
odczuwają znacznie silniej.
Kiedy więc dochodzi do czegoś złego,
czasami nie ma innego wyjścia,
jak przed tym uciec.
To, co dajesz światu, wróci do ciebie.
Lepiej jest walczyć o marzenia niż realizować plany.