
Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś ...
Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś małe Boże Narodzenie.
Chcę, żebyś ich nie zamykał… bo chcę, żebyś patrzył, jak oddaję ci ostatni kawałek serca.
Jeśli ćwiczysz coś wystarczająco
długo, stajesz się w tym dobry.
Chcę być kochany, szczerze i prawdziwie kochany za to, kim jestem. I chcę kochać kobietę całym sercem, przez całe życie. Chcę pragnąć jej umysłu, jej ciała, jej towarzystwa.
Sztuczne kwiaty tylko z pozoru wydają się ładne.
Zupełnie z bliska są sztywne, bezwonne i plastikowe. Tak samo bywa z ludźmi...
Moja cykliczność jawy i snu nie ma nic wspólnego z dobą.
Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
Zwyczajny człowiek.
Okrutny, głupi, mściwy.
Jak wszyscy.
Każda gra zawiera w sobie ideę śmierci.
Nie każda głowa siwa mądra bywa.
Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.