Ból i wspomnienia wystarczały, żeby infekować na wieki.
Ból i wspomnienia wystarczały, żeby infekować na wieki.
Tęcza, to obietnica Boga, że nie będzie już padać.
Nie cel się liczy, ale sposób
w jaki się do niego dociera.
Potrzebne jej było nie moje ramię,
a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła, a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny, że ja to tylko ja.
Śmieszne jak często ludzie źle rozumieją innych.
Życie, bracie, jest pełne nieporozumień; nikt kurwa nie wie co masz na myśli. Jak im to powiedzieć? Nie da się.
Siłę psychiczną zyskuje się, poznając swoje słabości.
Przypadkiem to cię może ciężarówka potrącić.
Bogatemu diabli na żarnach mielą.
Co mnie obchodzą jakieś teorie oszczędności, gdy czuję ból w sercu?
Musimy coś zrobić, co by od nas zależało, zważywszy, że dzieje się tak dużo, co nie zależy od nikogo.
Smutno jest zdać sobie sprawę z tego, że tym, których kochamy, będzie lepiej bez nas.