Zaśpijmy zupełnie – dzień dniem bez nas zróbmy. Bez nas ...
Zaśpijmy zupełnie –
dzień dniem bez nas zróbmy.
Bez nas się obejdą
te ważne spotkania, te straszne wypadki.
Może moglibyśmy być dla siebie
wsparciem i mogłoby być dobrze
i mogłoby być fajnie.
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
Obiecywała nagły, obezwładniający smutek.
(...) lepiej spodziewać się najgorszego, by potem ewentualnie dać się mile zaskoczyć.
Żarówka znów zamrugała a brakowało jej mojego śpiewu..
Czym zatem była noc? Czym ona była konkretnie?
O zwycięstwach się zapomina, ale porażki pamiętamy.
Miłość to słowo-kameleon. Jej kolory harmonizują z całą gamą różnych doznań. Któż może powiedzieć, mimo naszych protestów, że nie kochamy samych siebie?
Czasami lubi się kogoś za mocno i to się nazywa miłość.
Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.