" Stoimy naprzeciwko siebie... zamykam oczy i czuję Twój zapach... ...

 Uderz w stół, a nożyce się odezwą.

 Wielkie rzeczy można osiągnąć cierpliwością i czujnością.

 Zanotowałem w pamięci, żeby nigdy nie obsypywać komplementami kobiety, która ma w ręku kawał surowego mięsa. Jakoś nie bardzo to wtedy działa.

 Gdzie zasadzisz, chłopcze, róże, oset nie wyrośnie.

 Człowiek robi, co może, i żyje, jak się da, a reszta jest w ręku Boga.

 Widzimy swoje lepsze ja w oczach tych, którzy nas kochają.

 Czasem ktoś, kto zechce wysłuchać drugiej osoby, ma większą moc, niż czary.

 Wyzwania, do których podchodzi się we właściwy sposób, są do pokonania.

 Zawsze powtarzam, że bezczynność osłabia ducha. Mózg musi być czymś cały czas zajęty. A jak się nie ma mózgu, to przynajmniej ręce.

 Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.