
Przyjdź i już więcej nie odchodź...
Przyjdź i już więcej nie odchodź...
Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.
Czasami miłość sprawia, że zachowujemy się jak szaleńcy.
Normalność to tylko przeciętność, a nie jedyna recepta na funkcjonowanie.
Najgorszym więzieniem jest przeszłość.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Nie ma to jak zatrącić o kwestie religijne. Zawsze działa.
Muzyka nie tylko daje nam ukojenie i dostarcza rozrywki. Jest czymś więcej. Można poznać człowieka po muzyce, jakiej słucha.
Dam Ci znać, który pociąg przywiezie moją trumnę.
Lubił mówić, że nie pasuje nigdzie i dlatego pasuje wszędzie.
Był wczesny wieczór, niebo przybrało kolor różowej lemoniady. Według babci Willi oznaczało to, że ktoś daleko stąd właśnie się zakochał.