
Nikt nie umiał powiedzieć, na czym polegało to niedobre życie. ...
Nikt nie umiał powiedzieć, na czym polegało to niedobre życie. Prawdopodobnie oznaczało, najogólniej rzecz biorąc, że jest się dzikim i wolnym.
Nie zawsze jest tak, jakby się chciało.
Przysięga, której dotrzymujesz, kiedy
ci to pasuje, to żadna przysięga.
-Trzeba żyć, kochani - powiedział Dziewiątka - Trzeba żyć i cieszyć się, i płakać, i przeklinać, i diabli jeszcze wiedzą co robić, ale nie wolno wspominać.
Zaczynam rozumieć, że dzieci nie można "mieć". Dzieci się otrzymuje, czasem na czas krótszy, niż można się było spodziewać, krótszy niż wszelkie nadzieje i oczekiwania. Ale to i tak jest leppsze, niż nigdy nie mieć dzieci.
Choroba i uzdrowienie tkwią w każdym sercu. Każda dłoń niesie śmierć i zbawienie.
Samotność jest zniewalająca, zabija miłość, zabija osobowość.
Oczywiście zapomniałem, że gdzie diabeł nie może, tam Georgine pośle.
Granice mojego języka wyznaczają granice mojego świata.
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Jeżeli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając nawet ani jednej chwili.