
Nikt nie umiał powiedzieć, na czym polegało to niedobre życie. ...
Nikt nie umiał powiedzieć, na czym polegało to niedobre życie. Prawdopodobnie oznaczało, najogólniej rzecz biorąc, że jest się dzikim i wolnym.
[...] ludzkość zszarzała i zgłupiała w tej cywilizacji, której rozkazy bezmyślnie powtarza: ludzie w zadziwiający sposób zaczęli się do siebie upodabniać, w strojach, w rozrywkach, w stylu życia i także w sprawach duchowych.
Właśnie to jest w tym wszystkim najbardziej popieprzone. Jeśli kogoś kochasz, to mu ufasz. Sama ładujesz ten pistolet. Sama sobie kopiesz grób.
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed rokiem. Proszę, znajdź mnie. Uratuj!
Przyszłość przelewa się w przeszłość przez zwężenie w teraźniejszości.
Wino przeistacza mędrca w głupca, a głupca w mędrca.
Zawsze staramy się zatrzymać to, co cenimy najbardziej. Ludzie, rzeczy bez których nie wyobrażamy sobie życia. Ale nasze wspomnienia często są iluzją. Chronią nas przed niszczycielską prawdą.
Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami. Niestety, jest to rząd.
Na górze bekon
Na dole bekon
Nie umiem poezji
Bekon
Szczęście można zdobyć lub stworzyć. Można je odkryć. Można odzyskać.
(...) nadmiar myślenia (...) może przywieść męża do rozterki, a rozterka do ruiny.