
Daj rozmówcy jak najwięcej mówić o nim i jego sprawach.
Daj rozmówcy jak najwięcej mówić o nim i jego sprawach.
Karty zostały rzucone, ale tym razem nie wiedział, w jakiej grze bierze udział.
Zamiatanie wszystkiego pod dywan i zamykanie w wygodnych skrytkach pamięci czasami obraca się przeciwko nam.
Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kto gardzi chlebem, nie będzie miał i bułki.
Ludzie chcą polecieć na Księżyc, ale nikt nie interesuje się sercem człowieka.
Nie boję się obcych.
Bardziej od nieznajomych
przerażają mnie bliscy,
których oczu nie poznaję.
Może trochę będę tęsknił, jeżeli przybłąka się do mnie jakaś myśl o tobie.
Kiedy ci coś zabierają, nawet jeśli to gówno, jednak boli. Nawet jeśli wycinają ci guz, zostaje blizna. A noc jest widocznie najlepszym czasem, żeby ją rozdrapywać.
Nadzieja to jak krew. Dopóki płynie w twoich żyłach, żyjesz. Chcę mieć nadzieję.
Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby nawet, to kim byśmy byli? Przecież nie księciem i śpiącą królewną. Ja swoim ofiarom odcinam głowy nożem, a Anna rozrywa im ciała i łamie kości jak suche gałązki. Bylibyśmy smokiem i złą czarownicą. To jasne.