
Adamek zaprosił mnie do tańca, więc nie mogłem odmówić.
Adamek zaprosił mnie do tańca, więc nie mogłem odmówić.
-Gwiazdy - wymamrotała Łowczyni. - Nie widzę gwiazd.
Nie możesz się wykręcić od miłości, chociaż boisz się jej jak ognia.
Mam wrażenie, że poranki klaszczą żeby mnie obudzić.
Bij, póki cię nie pobiją.
I postanowiła sobie, że będzie okrutna dla mężczyzn, o ile który odważy się ją pokochać.
To, co czynimy za życia,
odbija się echem w wieczności.
Wspomagaj mnie, diable, mój patronie!
To niepojęte, jak można tęsknić za osobą, zapachem, gestami, przytulaniem, bliskością.
Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.
Jeśli chcesz mieć motyla najpierw musisz umieć zaopiekować się gąsienicą.